Chciałam podzielić się z Wami kilkoma słowami na temat kursów, na których byłam u Dagmary Szymańskiej. Jeden z nich to przez Umysł do Serca. Na tym kursie nauczyłam się, oswoiłam, rozpoznałam moje wewnętrzne dziecko, mój umysł. Nauczyłam się technik, które pozwalają mi pracować z moim wewnętrznym dzieckiem, czyli z moim umysłem. Odkryłam jak mam traktować mój umysł i dowiedziałam się, czego tak naprawdę potrzebuje mój umysł.

Natomiast na kursie Alchemiczne R-ewolucje odkryłam coś innego, a mianowicie to jak moje przekonania manifestowały się w codziennym życiu, w całym moim życiu, jak mój umysł organizował wszystko tak, żeby mnie chronić oczywiście, żeby pozwolić mi przetrwać i żeby realizować moje przekonania. Na tym kursie zdałam sobie sprawę jak te przekonania, które nosiłam w sobie przez tyle lat, urzeczywistniały się w moim życiu. Jak bardzo sprawny, cudownie niesamowity i zdeterminowany jest mój umysł w realizowaniu tych przekonań. W tym kursie odkrywałam to jak na dłoni, odkrywałam na każdym poziomie, że te moje przekonania istnieją, jak się manifestują, odkrywałam tzw. oczywistości. Tak to były jakby oczywistości dla mnie, bo ja w teorii to już dawno wiedziałam, ale ten kurs Alchemiczne Rewolucje pomógł mi to poczuć. Wiele z tych rzeczy, które wiedziałam w teorii i rozumiałam, teraz poczułam dopiero. Poczułam to w pełni, z innej świadomości, ze świadomości Ja Jestem.

A gdy już to poczułam, to Wszechświat natychmiast organizował mi sytuację, w której mogłam to praktycznie zastosować według wskazówek Dagi, które były bezcenne. To, w jaki sposób Daga tłumaczy wyjaśnia pewne kwestie, które wydają się zawiłe, jest niewiarygodnie klarowane, proste, a przy tym pełne ciepła zrozumienia, cierpliwości.

Pamiętam, że doszłam do takiego punktu w moim życiu, że wydawało mi się, że kręcę się w kółko, jak pies za własnym ogonem i nie wiem co dalej. I wtedy pojawiła się Daga, jej posty, a potem kursy, w które weszłam całą sobą, które tak bardzo pomogły mi odkryć siebie, wyjść z tego zaklętego kręgu kręcenia się w kółko. Daga pokazała mi drogę, w którą stronę iść, gdzie, w jaki sposób to robić.

Dagę jako osobę uwielbiam. Kocham Ją …za to, że…  długo by wymieniać…

Za to, że Jest

Dziękuję Dagunia, że Jesteś.