Myśląc nad prawem przyciągania, myślę jednak, że nie o przyciągani tu chodzi, a o rezonans z tym co istnieje od zawsze.

Chodzi o dostrojenie się do wibracji potencjalnej rzeczywistości, która na Ciebie czeka. Wspaniale i tym mówi dr. Quantum czyli dr Fred Alfred Wolf lub nasz polski fizyk kwantowy Andrzej Dragan

Oba linki załączam tutaj ⤵️

Oba wideo mówią o tym samym zjawisku na dwa różne sposoby: pierwszy jako kreskówka, którą może zrozumieć nawet dziecko, oraz wykład na TEDex. Oba są bardzo interesujące.

Zjawisko opisywane w obu przypadkach to, to co najbardziej fascynuje mechaników kwantowych, gdyż pokazuje, coś czego nauka sama w sobie nie umie wyjaśnić.

Nie umie z jednego powodu…

Bo nauka to racjonalny umysł. Czyli 5% całego umysłu. To racjonalne, analityczne, logiczne postrzeganie 3D (wymiarowego) świata.

Aby nauka, z którą zabrnęliśmy już bardzo bardzo daleko, stała się pełna i kompletna, należałoby otworzyć się na #ZMIANĘ wieku paradygmatów.
W innym przypadku ryzykujemy, że możemy ugrzęznąć w racjonalnym geniuszu.. nie ważne że geniuszu… jeśli on pozostanie tylko w zakresie racjonalnego umysłu.

Co należałby zmienić? Na co się otworzyć?

Na zmianę. Na duchowość. Na Boga. Na przyjęcie do świata nauki tego co nie do zbadania. Na możliwość. Na zaufanie.

A to trudne z punktu widzenia nauki, bo „nieracjonalne”, niemierzalne, niespecyficzne, nieokreślone, nienazwane…

Eksperyment pokazuje, że żyjemy w przestrzeni, w której mamy dookoła siebie nieskończone możliwości. Jakby przekładając to na potoczny język, istnieje nieograniczony potencjał przyszłości, do których się dostrajamy. Z którymi rezonujemy naszymi wibracjami. Te możliwości, te przyszłości już istnieją. One już są w zasięgu naszych intencji. Stają się widoczne dla nas wtedy, gdy otwieramy się na ich przepływ. Gdy puszczamy oczekiwania.

Pokazują się nam tylko te przyszłości, w stronę których się koncentrujemy. Świadomie lub podświadomie.
Być może już wiesz, a jeśli nie, to przypomnę, że nasze życie przeżywamy w większości na tzw. Autopilocie, czyli nie mamy świadomości naszych 70 000 myśli, które przewijają się jak film w naszej głowie nieświadomie w ciągu zaledwie JEDNEGO DNIA. Te myśli bardzo często połączone są z emocjami, które tworzą przekonania, a te są jak magnes, to one właśnie sprawiają, że zachodzi wibracja. I to właśnie ten mix ukrytych w podświadomości przekonań plus moc emocji dostosowuje się do wibracji potencjalnej rzeczywistości. Tak oto „wchodzimy” za każdym razem w potencjalną przyszłość. Tak się tworzy rezonans pomiędzy nimi.

Gdy skupiamy się podświadomie na jakichś myślach i uczuciach, na narzekaniu, biedzie, niedostatku, złości, pretensjach… gdy te jakości nas przepełniają od środka… wibrujemy ciężkimi i niskimi falami energii… ta energia aby się objawić w postaci materii „musi” spotkać się z taką rzeczywistością, która do tego rezonansu pasuje. Inaczej się nie zmaterializuje.

To samo się dzieje gdy nasza wibracja jest wysoka, czyli świadoma. Poznane jest wówczas to co nieświadomie wibruje nisko i jest uzdrowione, zmienione.

Obraz, który postrzegamy jest falą, od której odbijają się fotony. Dlatego możliwe jest zobaczenie tego z czym rezonujemy. Dlatego nasza wibracja spotyka się w tzw materii z takim potencjałem, który dostraja się jak radio, jak obraz w tv.

Czy zdarzyło ci się kiedyś szukać stacji lub w tv? Dziś przy obecnej technologii już nie szuka się fal jak dawniej, one szybko „wskakują”, ale kiedyś słychać było szumy lub „wyścig mrówek” zamiast obrazu w tv, zanim odnaleźliśmy tą właściwą stację.

Tak samo jest z przyszłością, którą pragniesz odnaleźć. Ona już istnieje… serio… zobacz video, których linki zamieściłam… chodzi tylko o jeden mały szczegół, który zależy od ciebie byś zrobiła. Byś zmieniła twoje myśli i emocje, które szukają fal, z którymi mogą wejść w rezonans.

Często ta zmiana będzie potrzebna na poziomie podświadomym, ale wszystko pomału… zacznij od świadomej decyzji o samej zmianie.

Popatrz na zmianę jak na coś ekscytującego. Nie patrz na nią jak na balast, ciężar, wysiłek, ale jak na przygodę.
Twoje nastawienie, twoja intencja mają ogromne znaczenie.

To wręcz połowa sukcesu, bo twoje nastawienie to TWOJA MOTYWACJA.

Nikt nie będzie lepszym motywatorem do zmiany jak TY sama.

I to jest ta Twoja boska siła. Twoja moc. To tylko Twój wybór jak chcesz żyć.

Wiem, trudno uwierzyć, że życie może być lepsze, inne, gdy przez większość życia żyliśmy w maraźmie, bólu, przytłoczeniu.

Jedyne o co Cię proszę to spróbuj. Staw się do tego by spróbować. I miej do tego zapał. Jeśli nie chcesz się stawić dla siebie, to znaczy, że tak wybierasz i szanuję to… bo to też wybór.

Jeśli chcesz zacząć od oswojenia się z tematem zmiany, to zapraszam na bezpłatny #minikurs „OTWÓRZ SIĘ NA ZMIANĘ” ⤵️

www.dagmaraszymanska.pl/minikurs-zmiana

Cudnego wtorku dla Ciebie 💝
Dagmara