#nowywpis #alchemicznerewolucje #minikurs

Czasem dostaję od was wiadomości, w których wyrażacie waszą wdzięczność za mnie. Za to, że pojawiłam się w waszym życiu.

To za każdym razem mnie wzrusza…

Ja jednak jestem wdzięczna, że możemy się w sobie nawzajem przeglądać 🙏🏼❤️

Tak, bo jesteśmy dla siebie wzajemnym odbiciem. Refleksem lub/i REFLEKSJĄ… czyli myślą…

Po włosku „riflettere”, znaczy odbijać, odzwierciedlać, ale też myśleć (o czymś), zastanawiać się…
Czyli tak samo jak po polsku.

Jesteśmy dla siebie zatem skutkiem/efektem naszych myśli ⚛️
Urzeczywistnieniem ich w przestrzeni zwanej rzeczywistością. Energią, która podążyła za myślą i stała się materią.

W sali luster zwanej życiem, odbijamy nasze krzywizny, ale też boski potencjał.

To co widzisz we mnie jest już w Tobie.
Tak jak mnie postrzegasz, tak samo postrzegasz siebie.

Nie jestem inna niż TY, jestem dokładnie odbiciem Twoich przekonań i filtrów. Wszystkiego tego co znajduje się w Twojej podświadomości.

Jeśli cię drażnię, to dlatego, że umysł blokuje jakiś przepływ. Obwarowuje się oporem, by nie przekroczyć pewnej bariery lęku, iluzji.. czyli robi to by przetrwać. Chroni rodowe lojalności. Wierzy, że miłość, bezpieczeństwo, uznanie, akceptacja pochodzą z zewnątrz.

Jeśli natomiast widzisz w mnie „anioła”, to pamiętaj, że oznacza to również, że umysł jeszcze blokuje Ciebie jako bóstwo, szukając „bożka” poza Tobą. A pamiętasz co było w Biblii?: „nie miej innych bogów przede mną”… po prostu pamiętaj KIM JESTEŚ. A jesteś BOGIEM. Serio 😊 kroplą z całości OCEANU.
Nie wątp w TO ani przez moment. Nie tyle cudem, co Bogiem. Twórcą i tworzywem. Stworzonym i tym, który Tworzy – Stwórcą.

Gdy umysł wierzy, że jest Mistrzem, odrzuca w sobie Ucznia. Gdy wierzy, że jest Uczniem, nie dopuszcza Mistrza. Taka oto zabawa w dualność 😃

A ja nie jestem nikim lepszym od nikogo. Ani też gorszym. Mój umysł ma wszystkie jakości, łącznie z tym, że gdyby trzeba było to pewnie potrafiłabym zabić.

Dlatego odbijam tylko Twój potencjał. Często uśpiony, dlatego to tylko iluzja, że jestem mądrzejsza, lepsza… a to nie prawda. Nie jestem. Jestem odbiciem tych samych jakości, którymi JESTEŚ. Bo jesteś już WSZYSTKIM CO JEST.

Ja tylko odkryłam jak działa to co ograniczało mój boski potencjał.

Zaprzyjaźniłam się z managerem ograniczeń 😍🤝🤩. Rozpoznałam jego potrzeby. Zrozumiałam o co mu chodzi i dlaczego taki ma system zarządzani. Potrzeba było owszem boskiej cierpliwości i miłości… czyli EMBRACE.
Objęcia MIŁOŚCIĄ i ŚWIADOMOŚCIĄ tego, co większość odrzuca.

Z umysłem trzeba jak z dzieckiem. Jak ze zbitym psem, który nie ufa ludziom. Z miłością, cierpliwością i świadomością. To jest #EMBRACE.

Sala luster. Miłość i świadomość. Umysł i Bóg. Dziecko i Rodzic.

JesteśMY wszystkim. Wszystko jest niczym. Nic jest wszystkim. Nie ma zależności istnienia. Jest wolność doświadczania. Bez kary. Bez różnicy. Bez lęku o śmierć. W miłości. W świadomym szacunku do doświadczania. W uprzejmości. W zaufaniu.

Jestem Twoim odbiciem „bejbe” 🤣 tylko tyle i aż tyle. A Ty moim, żeby była jasność.

Jasność nastała…jasność… ⭐️💕

A dziś o 20:00 ostatnia z 4 sesji #minikursu OTWIERAM SIĘ NA ZMIANĘ. Będzie o tym jak poziomy świadomości przekładają się na zmianę w takich obszarach jak relacje, zdrowie, finanse i relacje ze sobą. Powiem też o Alchemicznych R-Ewolucjach, bo jakoś cicho było ostatnio w tym temacie a kurs tusza już przecież we środę 24 czerwca 🙈

z miłością ⭐️
DAGMARA